Stanisław Jerzy Lec, o nowym dziele Guya Ritchiego
A tak na poważnie.
Szerokim kołem omijam filmy z Stathamem, Dwaynem Johnsonem i tym podobnymi beztalenciami, którzy jedyne co potrafią to grać klasycznych mięśniaków.
Tego typu kino bawiło mnie jak miałem może z 13-14 lat. Także jak na Amazon Prime zaczęli...
Ten film jest jak mega wypasiony tort, który musisz wpieprzyć łapami przez 20 sekund, zanim zjełczeje. Pozostaje miszmasz wybornych smaków, poczucie nieporozumienia, a na koniec mdłości.
Oglądanie takich filmów to prawdziwa przyjemność. To też dowód na to, że polska kinematografia jest na początku drogi i nie wiadomo kiedy wystartuje. Świetny pomysł i wykonanie, piękne scenerie, dowcipne teksty, aktorzy w formie. Tak wyobrażam sobie film akcji, który i trzyma w napięciu i bawi. Super.
że musiałem się upewnić ze to Guy'a.. nudny akcyjniak, ładne lokalizacje, ładna Plaza ;) Jason jako Jason... no i tyle. najgorszy film Guy'a
Przynajmniej ta jedna scena (Hugh Grant i anteny) czymś się wybiła. A tak poza nią to reszta filmu przeciętna. Jedna ze słabszych produkcji Ritchiego.
Pozdrowienia dla producentów i pomysł dystrybucji filmu w kinach w Symferopolu na okupowanym przez Rosję Krymie.
Na plus fajny dobór aktorów ( większość daje radę ) ale co z tego jak film w większości mocno wtórny i przewidywalny do tego scenariusz dupy nie porywa ale żeby być sprawiedliwym nie wszystko jest złe i jakieś tam momenty można by wybrać co nie zmienia faktu że jako całość film jakich mnóstwo w tym gatunku, jak dla...
więcejAle niezły na pewno, tego odmówić mu nie można. Taki smaczny Big Mac. Szkoda bo wywołuje apetyt na coś więcej ale też nie udaje czegoś więcej. Generalnie przyjemny akcyjniak 6.5/10
Poczytałem trochę niepochlebnych opinii przed oglądaniem i podszedłem do produkcji z obojętnością - nie nastawiałem się na jakieś wielkie kino akcji. I miło się zaskoczyłem. Jest intryga, która wciąga - to na plus. Również gra aktorska jest na dobrym poziomie. Jednak największym atutem obrazu są dialogi - z przekąsem,...
więcejOglądałem przedpremierowo w Kinie Kijów w Krakowie. Nastawcie się na masę akcji, sporo napięcia, szybkie tempo. Bardzo mi się podobał.
Gra Fortuny można powiedziec kolejne kino akcji szpiegowskie trochę komedi na jedno kopyto czy na dwa kopyta nie ma co rozpisywać .Jest misja ratowania świata luz zabobieganiu czemuś do końca nie wiemy o co toczy się gra i kto po której stronie stoi.A czasem trzeba na duzym kinie nie złą rozwałkę gdzie może bardziej...
więcej