PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32763}

Miejsce na ziemi

Here on Earth
6,9 3 719
ocen
6,9 10 1 3719
Miejsce na ziemi
powrót do forum filmu Miejsce na ziemi

No niestety ale film jest dla mnie nudny, oprócz ostatniej sceny na której robi się smutno, pozostałe są nudne i strasznie się dłużą.
Całosc jest bezbarwna, ma się wrażenie że ogląda się jakąś niezdecydowaną dziewczyną i tak naprawdę to co mnie zdenerwowało to to:
że nie widziałam między nimi uczucia, miłości, to było jakieś mdłe, puste...
na jej chłopaka Kelly absolutnie nie pasował - nie zrozumiał sowjego błędu, nigdy nie przeprosił, nazwał Jaspera biedakiem, smiał się z pracy przy krowach, był opryskliwy i nie zmienił się - więc po co taki negatywny jak dla mnie bohater?
Dużo lepiej pasowałby Jasper - był bardzo wrażliwy, bardzo ją kochał, był pracowity i nie wstydził się tego.. jego uczucie do Sam był naprawdę widoczne można je było AŻ poczuć! czuło się że jest ona dla niego ważna, nawet kiedy Kelly przyszedł z różami na samym końcu to w oczach Jaspera widziałam miłośc, to ciepłe uczucie jak się do niej uśmiechnał, bo chciał by była szczęsliwa. - uczucie Kelly'ego było jakieś takie zimne, udawane, wymuskane, bardziej seks niż miłośc, bardziej się sobie podobali niż się kochali - takie odniosłam wrażenie.
Wielkie brawa więc dla Josha Hartnetta - naprawdę zagrał przekonywująco.
Sam była wiecznie niezdecydowana - to ma byc miłość? kochała kogoś a nagle nie? poczuła coś do innego? nie podobało mi się to...
Całą historię oceniam słabo, może gdyby była to miłość Sam do Jaspera wystawiona na jakaś próbe a tak...

Już o wiele

Sunny_flower

....już ow iele bardziej spodobała mi się "SZKOŁA UCZUĆ"

Sunny_flower

muszę zgodzić się z Tobą, że uczucie Jaspera było o wiele wiele bardziej prawdziwe, było szczerą miłością i również bardzo podobała mi się gra aktorska (po raz kolejny zresztą) J.Hartnetta :)
Kelly i Sam to dla mnie jakieś nieporozumienie ;)

Sunny_flower

Ja też się zgadzam i to w całej rozciągłości. Josh zagrał świetnie. Ja się prawie popłakałam na tym filmie i to chyba on ta na mnie działa bo historia nie była aż tak wzruszjąca...
A ten drugi... szkoda gadać... Żal po prostu. Pustka w oczach!
Boże, jak Sam mogła wybrać tego palanta?!

ocenił(a) film na 9
Alice432

A skąd drogie Panie wiecie, że kiedykolwiek kochała Jaspera..? W moim mniemaniu (jak potwierdziła z resztą) z Jasperem znała się od dziecka co wytworzyło na tyle mocną więź, którą omylnie brała za miłość. "Niektórzy przeżywają całe swoje życie nigdy nikogo kochając.. Ja pokochałam.." - mówi Sam.. Czasem tak po prostu bywa.. Ludzie zadowalają się substytutem prawdziwej miłości jaką jest przywiązanie i idea rodziny, a tak naprawdę nigdy nie są prawdziwie szczęśliwi..

Na mnie ten film zrobił głównie wrażenie pod względem postawy Jaspera... To jak zachował się w stodole względem Kelley'ego było wręcz piorunująco wzorowe. Z trudem wyobrażam sobie ogrom siły woli i przyzwoitości jaką w takiej sytuacji należałoby mieć żeby zachować sie podobnie.. Idealny przykład i potwierdzenie jak bardzo kochał.. Że jej szczęście było dla niego ważniejsze, niż jego własne. Tylko brać przykład...

stev1989

A ja mam pytanie... Z jakiej książki pojawiały się cytaty w filmie?? Wiem, że główni bohaterowie kilka razy cytowali jakiegoś autora... Jedno nawet pamiętam: "umierać, i każdego dnia rodzic się na nowo"

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones