Jeszcze nigdy nie oglądałam tak bezsensownego filmu. z nadzieją czekałam na zakończenie (ze może coś mnie zaskoczy, że może warto było obejrzeć ten nudny film właśnie chociażby dla zakończenia) ale niestety nic się nie wydarzyło, tylko nuda, nuda...Totalna POMYŁKA!!!!!!!!!!!!
szczerze powiem, że myślałam że się coś rozkręci na końcu filmu- ale totalne nieporozumienie, kto takie filmy beznadziejne wymyśla...
jestem tego samego zdania. toalne dno. film totalnie nie zrozumialy dla laika, zadnej sensownej fabuly, nudny, bez sensownej plety. ja rowniez odradzam. zmarnowalem 1:24.
Po przełknięciu kilkunastu minut zacząłem mieć nadzieję, że może będzie to coś w stylu filmu "Purpose". Czekałem cierpliwie, aż ten Tom weźmie się w garść i zacznie działać, ale zamiast tego tylko dywagował na przemian z bratem, z dziewczyną, z rodzicami, z pracownikami, z bratem, z dziewczyną, z rodzicami, z inwestorami, z bratem, z dziew... (szczerze mówiąc tyle z tego filmu zapamiętałem).
Kiedy w końcu miałem nadzieję, że oto nadszedł moment kulminacyjny, w którym to braciszkowie zaczną współpracować i wzniosą się na intelektualne wyżyny, to okazało się, że minęło 1,5 h i mym oczom pokazały się napisy końcowe :