Jak na ten czas, film akuratny, w dobie kryzysu, można sobie uświadomić dobitnie jak łatwo upaść na dno. Warto zobaczyć, nic szokującego, ot dobry film.
no tak temat wstrzela sie w dzisiejsza sytuacje gospodarcza swiata.
film doskonale przedtawia tragizm glownego bohatera.zycie toma to pewnego rodzaju sinusoida-od zera na szczyt a potem bolesny upadek...jego pewnosc siebie,niezwykle irytujaca, nie wyszla mu na dobre.sam film moze nie jest rewelacyjny,ale na uwage zasluguje ciekawy temat i dobry w swej roli hartnett.najlepsza jest scena rozmowy z potencjalnym wspolnikiem-punkt zwrotny w zyciu toma.ciekawe byly tez te wstawki z owczesnych wydarzen(wybor busha na prezydenta,rozstanie kidman i cruise'a,smierc alliyah).hmmm film jak najbardziej z moralem...