Radze obejrzeć Lucky number Slevin to zmienisz zdanie. I jeszcze jedno... proszę nie porównuj Hartnetta do Małaszynskiego bo w tym momencie jesteś po prostu śmieszny

Racje to porównanie było bezsensowne. Przyznaję rację. A film oglądnę.

przeciez hatrnet to aktor kiepsciutki
cały czas ma jedna mine, zbitego psa - czyli w stylu weź mnie do domu nakarm i połóz w łózeczku:):)
Lucky number własnie stracił duzo ze wzgledu na jego obecnośc na planie:)
pozdro:)

Może nie jest najgorszy, ale do pełnego sukcesu znakomitości mu bardzo daleko. Ale muszę przyznać, że podobała mi się jego rola w Black Hawk Down :)

nie wszyscy aktorzy mogą być na miarę Oscara :P ja bardzo lubię josha. jego widok cieszy moje oko :)

zgadzam się z przedmówcą, Josh jest aktorem budzącym sympatie i polubiłem go już widząc w filmie "Oni". Może brak mu talentu, ale to o czym mówie nazywa się chyba charyzmą!

Każdy aktor ma coś w sobie, co w jednych budzi podziw, a w innych zażenowanie... cóż dla mnie Hartnett to osoba koło, której przechodzę obojętnie, ale to nie oznacza, że złym aktorem, bo jeżeli by tak było to wielcy reżyserzy nie brali by go do swoich filmów. ;)

a ja powiem wuiecej że hartnet to kosmiczne beztalencie o twarzy wiecznego chłopca, który urodą maskuje braki warszatowe. i we wszystkich filmach ma jedną minę - skrzywdzonego cierpietnika, niezaleznie od charakteru granej postaci.:)

xDD A to jego wina, że ma taki wyraz twarzy? xDD Wyrazu współczucia dla tego aktora za jego twarz i to, że ludzie nie akcetują jego cierpiącego wyrazu twarzy... :) może on chce w ten sposób przesłać wiadomość odbiorcą: świat mnie skrzywdził ;)

no swiat go skrzywdził, bardzo:) generalnie jest taka zasada ze tacy cukierkowaci chłopcy to nie bardzo potrafią grać, bo ich sie z regóły obsadza w rolach skrzywdzonych kochanków, ewentualnie mają sie pojawić w filmie i ładnie wygladać, więc nie muszą grać:)D

a tak poza tym większośc filmów w jakich "wystapił" (a nie zagrał) to kino klasy B. poza np. - Helikopter w ogniu, który jest tak pomiedzy A i B; (bliżej jednak B.:)) ale jest tam jednym z wielu żołnierzy i trafił do obsady bo po prostu zbierali wszystkich jak leci żeby z nich zrobić kopmpanię:)
pozdro

Trzeba jednak podkreślić, że mimo takiej krytyki widzów Josh ciągle się wzbija. Zobaczcie, jak jego filmografia się zmienia, kto go zatrudnia, przy jakiś gwiazdach gra... Osobiście sądze, że cały sukces jest jeszcze przed nim ;). Poza tym jego charakterystyczna mina "biednego chłopca" zanika.

Obsadzili go w roli żołnierza bo w większości scen filmu biega w hełmie xDDD

I dużo na tym traci, bo niegodną rzeczą jest by jego piękną twarz przysłaniał choćby cień hełmu :P (piszę to bez ironii :)
pozdro dla wszystkich fanów i fanek Josha :*

no fakt, na moim osiedlu kochają sie w nim wszyscy geje:)

No przynajmniej oni mają gust, bez urazy :P