Właśnie dlatego że osiągneli sukces ciąży na nich moralna odpowiedzialność za rozliczenie historii i popełnianych zbrodni. I to że są w stanie się na to zdobyć jest jednak pięknym przykładem. Idąc Twoim tokiem rozumowania żaden naród nie przyznałby się do popełnianych zbrodni (np. Niemcy za drugą wojnę światową)„bo przecież Czyngis Han też zabijał”

Chyba nie zrozumiałeś. Wszyscy popełniali zbrodnie, ale tylko biali za nie przepraszają. Od innych w ogóle się tego nie wymaga, no może z wyjątkiem Turcji, którą oskarża się (i słusznie) o ludobójstwo Ormian. Jest całkowicie zaburzone postrzeganie. Jednych się gnębi a innych faworyzuje. Muzułmanie w kilkunastu krajach mordują i prześladują Chrześcijan i na ten temat cisza. Ale niech tylko Birma czy Chiny spróbują prześladować Muzułmanów to od razu wrzawa na cały świat.

Dokładnie. Sugestywne zestawienie na jednym z odcinków Indianina i księdza (zapewne katolickiego) jako (w domyśle) współodpowiedzialnego za niewolnictwo.

To jest akurat totalna bzdura, że muzułmanie sprzedawali czarnych na masę, to czarni sprzedawali czarnych, np w takim Kongo (interiorze) nie było nikogo poza tubylcami, jak nasi "panowie" nas, chłopów razem z ziemią, normalna praktyka w tamtych czasach.

https://pl.qaz.wiki/wiki/History_of_slavery_in_the_Muslim_world

100/100 największe rzezie w historii ludzkości są związane z Chinami i Azją: 1. powstanie An Lushana VIII w zginęło 30 -40 Milionów czyli 60% mieszkańców Chin. 2. podboje Mongołów XIII w 40M. 3. Arabscy łowcy niewolników VII - XIX w. 130- 150M. 4. upadek dynastii Ming 25M. 5. upadek Rzymu 8M. 6. Timur kulawy 17M. 8. Zagłada Indian 20M. 9. Atlantycki handel niewolnikami 18M. 10. II WŚ 55M.

I ja już wiem że nie oglądałeś tego serialu

Jak na to wpadłeś Sherlocku ?

Arabowie przez 1200 lat sprzedali 14 mln ludzi w niewolę. Europejczycy w 400 lat sprzedali ich 12 mln. Jak zatem widać, niewolnictwo transatlantyckie było o wiele bardziej zintensyfikowane pod względem samych tylko liczb.

Plus nikt Ci nie broni nakręcić na ten temat filmu. Największy ból dupy mają jak widać ci, co absolutnie nic nie robią. Jak Ci brakuje filmu o arabskiej instytucji niewolnictwa, to nakręć o tym film, zbierz pieniądze na zatrudnienie ekipy, albo zbierz dobry materiał, napisz scenariusz i odsprzedaj go jakiejś wytwórni.

Dzięki za redę geniuszu. Lecę zbierać ekipę do filmu.

Po pierwsze, ludzi było mniej za Arabów, a po drugie ci Europejczycy, to byli głównie Żymianie. Tak że Europa musi chyba ustąpić ludom semickim w tym zaszczytnym rankingu.

A co to "Żymianie"?

"Mądrzejsze jest nie wspomnieć o tem"

O panie... może chodzi mu o smakoszy żymeł :D

To dziwne, bo ja znam takie książki i filmy, które opowiadają o zbrodniach, ludobójstwach, które dokonywały się w różnych rejonach świata i w historii różnych narodów, w tym obecnie. Może winieneś się w tym temacie po prostu dokształcić?

Dodam jeszcze, po uważnym obejrzeniu serialu, że autor skupia się na powstaniu i rozwoju konkretnego kraju, Stanach Zjednoczonych Ameryki. Inne zbrodnie są jedynie wzmiankowane, są tłem, wskazaniem na elementy wspólne np. ludobójstwa, ale nie o nich jest ten film. Jest o USA, o losie rdzennych mieszkańców Ameryki, niewolnictwie, micie amerykańskiego osadnika.
I akurat Polacy powinni to rozumieć, bo przecież w czasie II wojny światowej mieli stać się jedynie siła roboczą pracującą na rzecz Rzeszy.
Zresztą 90% populacji rdzennej obu Ameryk po postu zniknęła w wyniku masakr, chorób i wyniszczenia niewolniczą pracą. Jakbyśmy komentowali to samo, gdyby dotyczyło naszego narodu?